IV rocznica zamachu smoleńskiego

Warszawa 10 kwietnia 2014 roku.

znicze przed Pałacem Prezydenckim — IV rocznica zamachu smoleńskiego

W tym roku mija 4 lata od zbrodni smoleńskiej przed lotniskiem Smoleńsk-Siewiernyj, w której zginął Kwiat Narodu Polskiego - 96 wybitnych Polaków, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. W Warszawie na Krakowskim Przedmieściu przed Pałacem Prezydenckim od samego rana trwały uroczystości upamiętniające tą tragedię.

Już o 8⁰⁰ w kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu odprawiono mszę św. w intencji Ofiar katastrofy a o 8⁴⁷ Prezes Jarosław Kaczyński wraz z delegacją PiS złożyli kwiaty pod Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, gdzie odbył się apel pamięci. Przez cały dzień na telebimach były wyświetlane filmy związane z katastrofą smoleńską m.in. "Prezydent" Joanny Lichockiej i Jarosława Rybickiego oraz "Anatomia upadku. Część 2" Anity Gargas.

Msza święta w intencji Ofiar katastrofy smoleńskiej

O godz. 19⁰⁰ w Bazylice archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie rozpoczęła się Msza św. w intencji Ofiar katastrofy. Archikatedra Warszawska wypełniła się po brzegi. Wierni wypełnili sąsiednie uliczki. Eucharystii przewodniczył JE Ks. Bp Antoni Pacyfik Dydycz.

"Męczenników, którzy podróżując w słusznej sprawie, ponieśli śmierć zaczęto oczerniać, zarzucać im nawet pijaństwo. Osobie Prezydenta przypisywano wydanie polecenia o lądowaniu. Generała zrobiono na ten moment pilotem. I tak rozsiewano informacje, które nie trzymały się rzeczywistości, ale skutecznie wprowadzały zamieszanie.

Na koniec ogłoszono embargo na poszukiwanie przyczyn katastrofy. Zabroniono nawet myśleć o zamachu."

wygłosił w homilii Ks. Biskup.

Mszę św. zakończyła pieśń "Boże, coś Polskę" z refrenem "Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę, wolność racz na wrócić Panie!". Kościół wypełnił się białoczerwonymi flagami, a ręce wiernych składały się w geście "V".

Marsz Pamięci

Po mszy świętej z pod Archikatedry Warszawskiej na Starym Mieście ruszył Marsz Pamięci w kierunku Pałacu Prezydenckiego. Tysiące osób wzięło udział w Marszu Pamięci. Wśród uczestników marszu był również prezes PiS Jarosław Kaczyński. Demonstranci nieśli ze sobą polskie flagi oraz transparenty m.in z hasłami: "Smoleńsk - Pamiętamy", Współwinni zbrodni wciąż żyją bezkarnie", "Rząd mówi ПРАВДЕ", "To był zamach", "Wiwat przyjaźń Polsko Ruska bez Putina i bez Tuska", To nie zamach, to egzekucja", "Bóg, Honor, Ojczyzna, Lech, Jarosław", "Natychmiast! rozpocząć NATOwskie śledztwo w sprawie ZBRODNI SMOLEŃSKIEJ".

Liczono na to, że Polska zapomni. Nie zapomniała.

Marsz zakończył się przed Pałacem Prezydenckim. Do zgromadzonych przemówił szef PiS Jarosław Kaczyński.

"Liczono na to, że Polska zapomni. Nie zapomniała. Kiedy patrzę na te tłumy, po raz kolejny przekonuje się, że nie zapomniała. Dzięki determinacji i odwadze wielu ludzi" - mówił prezes.

Szczególne podziękowania złożył Obrońcom Krzyża oraz Antoniemu Macierewiczowi.

"Za przenikliwość, umiejętność pracy, odwagę i osiągnięcia za granicą. Nie byłoby tego wszystkiego, co buduje naszą wiedzę bez niego." - powiedział Jarosław Kaczyński.