Z opornikiem w klapie
Niezwykłą karierę zrobił w stanie wojennym rezystor, czyli niewielki element elektroniczny, który powszechnie nazywany jest opornikiem. Właśnie jego nazwa, nawiązująca do oporu, przesądziła o "politycznej" roli tego drobnego podzespołu. Noszenie na widocznym miejscu opornika było manifestacją niezgody na stan wojenny, potwierdzeniem uczestnictwa w nowym ruchu oporu.
Przypinano je do koszul, swetrów, kurtek, wpinano w klapy marynarek, a nawet przyczepiano do wytwornych garsonek i sukni. Jeśli rezystor miał długie "wąsy" z drutu, zaplatano je wokół palca jak pierścionek. Ludzie wymontowywali oporniki ze starych radioodbiorników albo pozyskiwali od zaprzyjaźnionych elektroników. Niektórzy, z braku oryginalnych części, wykorzystywali podobne do rezystorów kondensatory i diody.
Prawo wprawdzie tego nie przewidywało, ale noszenie oporników było zabronione. Uczniów za tę manifestację polityczną karano zawieszaniem w prawach ucznia, a milicjanci legitymowali "nosicieli" oporników i wyrywali te elementy z odzieży. Niejednokrotnie za opornik wpięty w klapę marynarki trafiało się na przesłuchanie i do aresztu.
Podobnie alergicznie władze reagowały na plakietki z pozornie tylko tajemniczymi symbolami „EA” lub „PK”. Były to skróty od propagandowych określeń "element antysocjalistyczny" i "pełzający kontrrewolucjonista". Nawet najmniej rozgarnięty milicjant wiedział, że należy tępić osoby noszące odznaki z tymi symbolami, nie wspominając o tych, którzy "śmieli" pokazać się publicznie ze znaczkiem "Solidarności".
Noszenie symbolu związkowego ścigano z artykułu 61 kodeksu wykroczeń, który mówił o ustanawianiu, wytwarzaniu, rozpowszechnianiu i noszeniu odznak bez wymaganego zezwolenia.
Źródło:
"Gazeta Wojenna"
Ten artykuł znaleziono szukając poniższych fraz:
opornik PRL
- co to jest opornik
- symbol opornika
- opornik w klapie
- opornik stan wojenny
- znaczek w klapie marynarki
Skomentował Jan |
Przypisuję sobie pomysł z opornikiem w klapie. Po wydarzeniach z grudnia 1970r. jako student Elektroniki Polit. Gdańskiej to ja zacząłem nosić taki rezystor. Studenci Wydz. Elektroniki naśladowali później ten manifest.
Skomentował brian eno |
To Musi Wrócić.
W czasie wojny z Krzyżem i lewackiego terroru miarą obrony polskości mogą być krzyżyki zalogowane z oporników.
Także w komplecie z podobnie zmontowanym naszyjnikiem. Wpinane.
A także całe różańce zrobione w taki sposób.
Skomentował jerzy ce es |
Jeśli Jan, przedmówca powyżej, faktycznie był pierwszym, który zainicjował ten trend to powód do dumy... Dumy w pozytywnym znaczeniu tego słowa a nie z negatywnymi konotacjami 'pychy'... Gratuluje sprytnie inteligentnego pomysłu... To przejdzie kiedyś jeszcze bardziej niż teraz jest, do kultowych historii walki z narzuconym siłą ustrojem...
Warto byłoby abyś pozbierał wspomnienia i świadectwa tego - w formie dokumentalnej na papierze, ścieżce dźwiękowej lub w formie klipów video - od jeszcze żyjących kolegów studentów z tamtego okresu zanim będzie za późno i zrobił coś w rodzaju oficjalnego potwierdzenia tych świadectw przez notariusza...
To nie jest chwaleniem się tylko słusznym przypisem sobie czegoś co stało się jednym z najbardziej popularnych i znanych aspektów bezkrwawego oporu wobec reżimu socjalistyczno-marksistowskiego... Zanim zresztą uczyni to ktoś inny ze zwyczajnym parciem na szkło i sławę...
Skomentował jerzy ce es |
re- "brian eno":
Rozumiem jak najbardziej szczere i pozytywne intencje takiej idei ale uważam to za niezbyt dobry pomysł, a wręcz kiepski... Bez intencji obrazy naturalnie...
Wytłumaczę moje odczucia odnośnie takiego konceptu...
Rezystor/opornik analogicznie symbolizuje opór przeciw czemuś; w peerelu stal się słynnym i popularnym symbolem oporu wobec ówczesnej władzy, dużemu bratu CCCP oraz przeciw systemowi, i to był wspaniały pomysł i koncept...
Natomiast w przypadku jaki sugerujesz, strona opozycyjna będzie se jaja robiła z braku logiki i inteligencji tych, którzy noszą takie symbole krzyżyka czy całego różańca zrobionego z opornika bo, częściowo słusznie i logicznie, wskażą na paradoks tego gestu:
Krzyżyk/różaniec z opornika[ów] świadczyłby w dużej mierze o fakcie, że posiadacz takiego patentu jest w opozycji do krzyża/różańca, a wiec wiary chrześcijańskiej... To nie jest czysta logika a raczej błędna ale oni nie są znani ze stosowania logiki, oprócz własnie tej błędnej i fałszywej...
Niemniej, znając dobrze z autopsji perfidie, skłonności do manipulacji (chociaż najczęściej żałosnego kalibru) i bardzo niski poziom inteligencji większości beczących owiec i baranów z tamtego stada, taka interpretacja się przyjmie a mając większość mediów sznurem za sobą, taka własnie interpretacja pójdzie w świat jako jeszcze jeden "dowód" na notoryczny brak inteligencji i logiki po prawej stronie...
Mam nadzieje, że nie będziesz próbował tego patentu przeforsować i wprowadzić w życie...
:)